O odszkodowanie i zadośćuczynienie może ubiegać się osoba poszkodowana, wobec której doszło do niesłusznego zarzutu czy oskarżenia, które w toku postępowania karnego okazało się bezpodstawne. Dotyczy to sytuacji, gdy ktoś został aresztowany, objęty środkami przymusu, publicznie pomówiony, a następnie oczyszczony z zarzutów – czy to przez umorzenie postępowania, czy uniewinnienie wyrokiem sądu.
Prawo przewiduje możliwość dochodzenia zadośćuczynienia za stratę i krzywdę, jeśli działania organów ścigania naruszyły zasady demokratycznego państwa prawa. Taka sytuacja może wynikać np. z składania fałszywych zeznań, nieprawidłowego przedstawienia zarzutów, błędnej decyzji procesowej czy braku zachowania standardów konstytucyjnych.
Odpowiedzialność za takie naruszenia ponosi co do zasady Skarb Państwa, zgodnie z zasadą, że państwo odpowiada za szkody wyrządzone przez wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych. W grę wchodzą tu zarówno krzywdy materialne (utracony dochód, koszty obrony), jak i krzywda psychiczna – naruszenie dobrego imienia, utrata zaufania społecznego czy osobiste cierpienie.
W praktyce o roszczenie mogą ubiegać się osoby, wobec których wystąpiła np. niewinność orzeczona przez sąd, a wcześniej zostały one objęte dochodzeniem, śledztwem lub innymi czynnościami procesowymi prowadzącymi do fałszywego oskarżenia.
Aby rozpocząć proces dochodzenia odszkodowania za niesłuszne oskarżenie, kluczowe jest skompletowanie dokumentów, które potwierdzają zarówno sam fakt niesłusznego postępowania, jak i poniesione z tego tytułu straty lub krzywdę. W praktyce oznacza to przede wszystkim wyrok sądu, z którego jasno wynika, że postępowanie zakończyło się uniewinnieniem, umorzeniem z powodu braku podstaw lub że zarzuty były bezpodstawne.
Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuacje, które były prowadzone w trybie kodeksu postępowania karnego – czyli tam, gdzie występowały zarzuty wynikające np. z art. 212 kodeksu karnego (pomówienie). Tego typu sprawy, choć z pozoru drobne, mogą mieć poważne konsekwencje dla życia zawodowego i prywatnego osoby oskarżonej.
Osoba ubiegająca się o rekompensatę musi działać zgodnie z art. 552 i 553 kodeksu postępowania karnego, które stanowią podstawę prawną dla roszczeń za niesłuszne skazanie, zatrzymanie, tymczasowe aresztowanie lub inne formy naruszenia praw jednostki.
Warto zacząć od wystąpienia do sądu o odpis wyroku oraz wgląd do akt sprawy. Często konieczne będzie także pozyskanie dokumentacji potwierdzenia poniesionych kosztów (np. honorarium adwokata), a także dowodów na naruszenie reputacji – w tym korespondencji, opinii lub wpisów medialnych.
Pomocna może być także interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich, który może wskazać, jak skutecznie egzekwować swoje prawa i jakie materiały będą kluczowe w konkretnej sprawie.
Podstawę prawną stanowi przede wszystkim kodeks postępowania karnego, a dokładnie art. 552–555, które regulują zasady uzyskania odszkodowania i zadośćuczynienia. W przypadkach naruszeń związanych z pomówieniem z art. 212 kodeksu karnego, można również powołać się na ochronę dóbr osobistych w postępowaniu cywilnym.
Warto również pamiętać, że wszelkie działania państwa powinny być zgodne ze standardami konstytucyjnymi i zasadą demokratycznego państwa prawa. Gdy te zasady zostają naruszone, obywatel ma prawo domagać się pełnej rekompensaty – nie tylko materialnej, ale i moralnej.
Proces dochodzenia należnego odszkodowania za przypadku niesłusznego oskarżenia, aresztowania czy pozbawienia wolności, rozpoczyna się od złożenia stosownego wniosku do właściwego sądu. Wniosek ten można wnieść samodzielnie lub z pomocą pełnomocnika – np. prawnika specjalizującego się w sprawach odszkodowawczych.
W toku postępowania sąd analizuje okoliczności sprawy, dokumenty oraz dowody potwierdzające nie tylko niesłuszność zarzutów, ale także rozmiar poniesionej straty. Można żądać zadośćuczynienia za szkodę i krzywdę wynikłą z działań organów ścigania – np. zatrzymania, tymczasowego aresztowania, czy prowadzenia postępowania mimo braku wystarczających dowodów.
Wysokość odszkodowania ustalana jest indywidualnie, a sąd bierze pod uwagę m.in. czas trwania izolacji, wpływ sprawy na życie prywatne i zawodowe, a także cierpienie psychiczne. W przypadku gdy doszło do publicznego napiętnowania lub utraty reputacji, możliwe jest także przyznanie zadośćuczynienia o charakterze symbolicznym lub naprawczym.
Należy pamiętać, że za skutki działań organów państwa odpowiada Skarb Państwa – zgodnie z zasadą odpowiedzialności odszkodowawczej skarbu państwa. To oznacza, że osoba poszkodowana nie musi pozywać konkretnych funkcjonariuszy czy urzędników – odpowiedzialność ponosi państwo jako całość.
W niektórych sytuacjach możliwe jest również dochodzenie dodatkowych roszczeń na gruncie prawa cywilnego – na przykład, gdy osoba została pomówiona w sposób publiczny lub naruszono jej dobra osobiste. Wtedy osoba odpowiedzialna może podlegać karze, a sąd może orzec również grzywnę.
Wysokość odszkodowania i zadośćuczynienia za szkodę oraz krzywdę wynikłą z niewątpliwie niesłusznego oskarżenia nie jest stała – każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie. Sąd bierze pod uwagę wiele czynników: jak długo trwały zarzuty, jaki miały wpływ na życie osobiste, zawodowe czy psychiczne osoby oskarżonej, a także czy sprawa nabrała charakteru publicznego, np. przez doniesienia medialne.
W praktyce, jeśli ktoś padł ofiarą zniesławienia i przez długi czas był niesłusznie uznawany za sprawcę przestępstwa, może ubiegać się o kwoty sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, a w szczególnie poważnych przypadkach – jeszcze więcej. Przykłady z polskich sądów pokazują, że przy niewątpliwie niesłusznym oskarżeniu, które wywołało poważne konsekwencje – jak utrata reputacji, problem ze znalezieniem pracy, stres czy rozpad relacji rodzinnych – sądy orzekały zadośćuczynienie w wysokości od 10 000 do nawet ponad 100 000 zł.
Trzeba jednak pamiętać, że nie chodzi tylko o pieniądze. To także forma symbolicznego zadośćuczynienia – uznania przez państwo, że popełniono wobec danej osoby błąd, który nie powinien był się wydarzyć. Samo orzeczenie przyznające odszkodowanie często bywa dla wielu równie ważne, jak jego wysokość.
Osoba niesłusznie oskarżona często staje wobec stresującej i skomplikowanej sytuacji. W takich chwilach wsparcie, jakie oferuje Kancelaria odszkodowawcza, może okazać się nieocenione. Profesjonalne podejście do sprawy pozwala nie tylko lepiej zrozumieć swoje prawa, ale także skutecznie przejść przez wszystkie etapy procedury.
Doświadczony radca prawny lub adwokat pomoże w przygotowaniu odpowiednich dokumentów, oceni szanse na powodzenie sprawy i doradzi, jakie działania podjąć, by zwiększyć prawdopodobieństwo uzyskania satysfakcjonującego wyniku. Co więcej, zadba o odpowiednie sformułowanie roszczenia, kontakt z sądem oraz reprezentację klienta w trakcie całego procesu.
Z uwagi na to, że każda sprawa trafia finalnie na grunt sądowy, doświadczenie w prowadzeniu tego typu spraw jest kluczowe. Kancelaria czuwa nad terminami, formalnościami i argumentacją, która może przesądzić o sukcesie. Dobrze przygotowana strategia i rzetelna analiza dokumentów mają ogromne znaczenie – szczególnie gdy chodzi o dochodzenie rekompensaty od Skarbu Państwa.